Monday, May 11, 2009

GeeCON - wrażenia (jak najbardziej pozytywne)

Ostatnio (7-8 maja) byłem na konferencji GeeCON w Krakowie. Rewelacja! Prawdę mówiąc, nigdy nie byłem na tak dużej i tak dobrej konferencji. Poziom prelegentów naprawdę wysoki, organizacyjnie także wszystko super.

Osobiście najbardziej podobała mi się prezentacja Bruno Bossoli "SOLID design principles". Temat bardzo ważny, widać że ludziom brakuje takiej wiedzy, a jednak niewiele można o tym znaleźć. Może dlatego, że nie tak łatwo o tym napisać, nie jest to taka konkretna wiedza jak "jak zrobić X w technologii Y". Bruno wyłożył ją ze swobodą i humorem. Kilka razy sala wybuchała śmiechem, jak na dobrej komedii :)

Wrażenie zrobiła na mnie także Java FX pokazana przez Adama Biena. Muszę się bliżej zainteresować tym językiem.

Prezentacja o Scali była chyba przewidziana dla trochę innego audytorium. Odniosłem wrażenie, że Luc Duponcheel to naukowiec, zajmujący się problematyką języków programowania na codzień i znający je od podszewki, przez co wszystko wydaje mu się banalnie proste. Dla słuchaczy jednak takie nie było. Mimo wszystko utwierdzam się w przekonaniu, że trzeba się tym językiem zainteresować bliżej.

Miško Hevery przedstawił kilka ciekawych problemów dotyczących testowania. Dowiedziałem się m.in., że TDD jest jak seks - jeśli nie sprawia Ci przyjemności, znaczy że źle to robisz ;) Poznałem też ciekawe narzędzie, którego chciałbym zacząć używać w firmie w której pracuję. Mianowicie testability-explorer - narzędzie pokazujące na ile kod jest "testowalny". Tak się składa, że testowalność kodu przekłada się na jego dobry design, więc jest to istotna metryka.

O Groovym co nieco już wiedziałem. Właściwie to uczyłem się Ruby'ego, ale okazało się, że Groovy jest jego kalką :) Nie wiedziałem natomiast, że kompilator Groovy'ego akceptuje składnię Javy. Oznacza to, że możemy klasę w Javie zamienić na klasę w Groovym (przez zmianę rozszerzenia pliku lub skopiowanie jego zawartości) i stosować składnię Groovy'ego tylko tam gdzie chcemy, stopniowo. Widziałem też, że ludzie, którzy wcześniej nie widzieli Groovy'ego/Ruby'ego, byli zachwyceni :) Fakt, skrócenie 6 linii kodu do jednej robi wrażenie :)

Kolejne narzędzie, które chętnie wypróbowałbym w firmie to Gradle. Z tym jednak nie będzie już tak łatwo, bo nie da się tego "dołożyć" do istniejących struktur. Jeśli budujemy projekt mavenem, to zastosowanie Gradle'a wiązałoby się z całkowitą rezygnacją z mavena, a to nie będzie proste. Tym niemniej narzędzie jest warte zainteresowania. Może da się je wykorzystać przy jakimś nowym projekcie jak się pojawi.

Nie wspomniałem jeszcze o szkoleniu. W ramach konferencji można było po promocyjnej cenie (naprawdę niskiej - 100zł) wziąć udział w szkoleniu. Ja wybrałem szkolenie z Web Services, choć teraz trochę żałuję że nie z Java FX. Cóż, pozostają książki i internet.

Nie mogę także nie pochwalić się pierwszym certyfikatem z Javy - BE-004. Jest to certyfikat potwierdzający udział w "Java Beer Advanced Training" :)

Pozostaje mi podziękować jeszcze raz organizatorom za świetną konferencję. Było naprawdę super, kto nie był ma czego żałować.

1 comment:

Paweł said...

i fajnie sie tak spotkac w innym miejscu Polski ;)